Świetna rzecz, szczególnie do nauki, albo nawet małej przerwy w pracy. Przygoda nie jest długa, ale i tak można sobie ją podzielić. PDF wygodnie skacze po paragrafach, co ułatwia granie w wersji ekranowej.

Czekam na więcej, bo u mnie ciężko z drużyną :).

Bardzo dobre tłumaczenie. Grałem w konwencji MG + 1 gracz. Troche mało walki, ale ogólnie na ogromny "+".

Przygoda ciekawa oraz rozbudowana.  Polecam szczegolnie MG, którzy mają ochotę zdobyć nieco inspiracji do swoich przygód. Planuję rozegrać to jeszcze dwa razy, z czego raz ze swoją połówką.

Przygoda fajna, rozegrana w formie jeden gracz + MG, najbardziej nam się podobało odwzorowanie swobody wyborów i wielość paragrafów, ale mogłoby być trochę więcej walk. Tłumaczenie jest świetne, nie mam żadnych zastrzeżeń.

Wciągająca paragrafówka, która daje wiele ciekawych wyborów taktycznych i dostosowuje się do tego, jaką postacią chcemy ją przejść. Wciąga, intryguje pytaniami o to, co będzie dalej, a po przejściu bardzo kusi, żeby zrobić to jeszcze raz, tym razem zupełnie inną postacią. Serdecznie polecam!

Przygoda bardzo ciekawa. Wiadomo że formuła przygody paragrafowej jest ograniczająca, a i tak zaskoczyła mnie złożonością. Polecam wszystkim graczom którzy nie mogą zebrać ekipy oraz tym którzy zawsze zasiadają za ekranem mistrza podziemii. Z niecierpliwością czekam na Tyrana z twierdzy Zhentil!

Giermek Rycerza Śmierci, to świetna odskocznia na wolne chwile, gdy nie ma u kogo zagrać. Sama przygoda gra się nieźle, zwłaszcza ujmuje mnie próba emulowania wpływu różnych klas postaci. Motywy, które się tam pojawiają, inspirują, by nadbudować je dalszymi perypetriami, więc w moim przypadku świetnie "ładuje baterie" przed prowadzeniem w grupie. Dodatkowo daje możliwość spróbowania się z mechaniką D&D, co biorąc pod uwagę świeżą premierę Podręcznika Gracza, stanowi fajne wejście w ten system. Samo tłumaczenie bardzo fajne, kilka nazw własnych co prawda brzmi nieco dziwnie, lecz to już kwestia gustu.

Godne zauważenia jest opieka nad produktem, gdzie wszelkie niedociągnięcia (np. nie działające hiperlinki) zostają naprawione bardzo szybko.

Reasumując, fajny moduł, czekam na dalsze części.

Całość wygląda ładnie i klimatycznie, ale szkoda, że nie ma wersji do druku. Książka ma 101 stron, ale po zmniejszeniu szcionki byłoby czytelne nawet przy 40 stronach. Do tego odstęp tekstu od krawęci strony też jest duży. Bez problemu móglby być zmniejszony o połowe. Mimo to naprawdę pożądny kawałek przygody umilający oczekiwanie na polską premierę nowej edycji D&D. Od jutra biorę się za grę.

Moją ocenę opieram na razie na wyglądzie i przejrzeniu całości, ale sam w przygodę nie grałem. Kupiłem ją dla 13-latka chcącego poznać gry fabularne i zobaczyć, czy będą mu się podobać. Jego ocenę też dodam, ale najpierw musi zagrać. Jak dobrze pójdzie zrobimy to w niedzielę, a ja będę pełnił rolę punktu konsultacyjnego, gdy będzie miał jakieś kłopoty.